Saga GothiC

Thesior

Tu piszcie wszystkie kawały jakie tylko znacie.To ja na początek dam coś:

Ej błotnik ci się telepie
-co?!?!
-błotnik ci się telepie
-CO!?!?!
-BŁOTNIK CI SIĘ TELEPIE!!!!!!!!
-Nie słyszę bo mi się błotnik telepie.
___________________________________
Dzwoni żona do klubu gdzie jest mąż i mówi zdenerwowana.
-miałeś byc przed dziesiątą
Mąż odpowiada na to pijąc kielicha
-No właśnie ,a teraz piję dopiero szóstą xD.

Cronos

Mrówka i Słoń bawią się w szukanego. Słoń szuka, a mrówka się kryje. Słoń szuka mrówki rok, a później mówi:
- Mam cię w dupie!
- To prawda.

Roran

- Powiedz mi, kochanie, za co ty mnie tak kochasz: za piękną buzię, czy za rewelacyjną figurę? - pyta żona.
- Za poczucie humoru - odparł mąż.

Cronos

Jasiu, co robiliście na chemii?
- Materiały wybuchowe.
- Zadał coś pan?
- Nie zdążył.

Pani od przyrody robi eksperyment z robakami.
Wkłada 1 robaka do szklanki i nalewa alkoholu
- robak zdechł.
Wkłada 2 robaka i nasypuje tytoniu - robak zdechł...
Wkłada 3 robaka do szklanki ze zwykłą wodą - robak żyje.
Pyta się Jasia:
- Jaki wyciągamy z tego wniosek?
- Kto pije i pali ten nie ma robali.

- Poproszę 99 bułek - mówi Jasiu.
Sprzedawca na to:
- A czemu nie 100?
- A kto by tyle zjadł?

Jechała baba na rowerze, zmęczyła się i pobiegła.

Przychodzi baba do lekarza z mózgiem na ręce i mówi:
- Panie doktorze to się normalnie w głowie nie mieści.

odys

Przychodzi baba do lekarza,
a lekarz też facet Razz

wojtek1221

W celi siedza dwaj więzniowie. Jeden ślepy a drugi bez zębów. Ten ślepy mówi: Ja będę patrzeć czy nikt nie, a ty przegryź kraty.

Dostajesz osta. Tyle błędów ortograficznych, że bój się Boga.

Norbi

Królik złowił złotą rybke.
Rybka-mogę spełnić twoje 1 życzenie.
Królik-tylko jedno?
rybka-jak nie chcesz to spierdal**
królik-dobrze, oddaje swoje zyczenie niedźwiedziowi
rybka-napewno?
królik-napewno
Po śnie zimowywym budzi się niedzwiedź
niedziwiedz:uch żeby tylko była ładna pogoda a jak nie to ch** mi w dupe i kotwica też.

Cronos

Jasiu mówi do ojca:
-Tato! Wzywają cię do szkoły!
-A co znowu zrobiłeś?
-Nic... Tylko stolik wysadziłem...
Po trzech dniach:
-Tato! Wzywają cię do szkoły!
-A co znowu zrobiłeś?
-Nic... Tylko ławkę wysadziłem...
Po tygodniu:
-Tato! Wzywają cię do szkoły!
-Nie pójdę już więcej do twojej szkoły!
-Słusznie. Po co chodzić po ruinach..

Na lekcji nauczycielka do Jasia:
- Wstań i zobacz jak siedzisz.

Pani na lekcji kichnęła. Jasiu krzyczy:
- Na szczęście.
- Jasiu, nie mówi się na szczęście, tylko na zdrowie
- Na szczęście to pani ryja nie urwało..

Dzwoni Jasiu do nauczycielki i mówi:
- Proszę zwolnić dziś Jasia z lekcji.
- A kto mówi?
- Moja mama.

Jasiu wraca ze szkoły i mówi.
- Tato dostałem pały z polskiego, matematyki i religi.
- Dlaczego dostałeś jedynkę z polskiego?
- Bo napisałem wiewiórka przez "u" otwarte.
- A z matematyki?
- Bo nie wiedziałem ile to jest 2x2.
- No jak nie wiesz ile to jest 2x2?
-No odpowiedziałem 5.
- 5? 2x2 to jest 4.
- A ta ostatnią jedynkę..dlaczego dostałeś?
- Bo ksiądz mówił że Bóg jest wszędzie, a ja się zapytałem czy u Kowalskiego w piwnicy też jest.
- A on na to?
- Że jest, a ja mu odpowiedziałem...a ch*j bo Kowalski piwnicy nie ma.

Jasio przyłapał rodziców, jak robili dzieci. Jasio pyta:
- Co robisz tato?
- Robię ci rodzeństwo.
- Mówiłeś, że dzieci przynoszą bociany, więc co robisz?
- Wysyłam zamówienie.

Norbi

Diego zajebiste te kawały z jasiem dajesz.

Wilk

Pierwszego dnia:
Jedzie Adaś z Jasiem na motorze, Jasio kieruje. Przyspiesza do 100 i czuje smród.
Jaś- Co tak śmierdzi?
Adaś- Posrałem się.
Na to jaś go wyśmiał.
Drugi dzień:
Teraz Adaś kieruje.
100km/h
Adaś- Srasz?
Jaś- Nie sram.
140km/h
Adaś- Srasz?
Jaś- Nie sram.
200km/h
Adaś- Srasz?
Jaś- Nie sram.
Adaś- To się posrasz bo ten motor nie ma hamulców Very Happy

------------------------------------------------------------------
Jasio wraca do domu z trzema pałami i mówi.
-Dostałem trzy pały.
Na to ojciec.
-Jasiu no to będzie wpierdol.
Jasio wyjmuje zeszyt.
-Wiem zpisałem już adresy.

------------------------------------------------------------------
Jasio wraco do domu i mówi.
-Dostałem 5 i w mordę.
Na to ojciec.
-Za co 5?
Jasio.
-Bo powiedziałem że 5x8 to jest 40.
Na to ojciec.
- A za co w mordę?
- Bo pani spytałe ile to 8x5.
- Przecierz to jeden chu*.
- Tak właśnie jej powiedziałem.

Geralt

Jasiu w przedszkolu wawala wszstkie zabwaki z połek,pani podchodzi do niego i mówi.
Jasiu co ty robisz.
J:Bawię się.
W co???
j:w ''kur*** gdzie są klucze do samochodu.

Thesior

Wykładowca pyta studentów:
-Kto ma prawo do waszej pracy?Wy macie prawo ja mam prawo ,uczelnia ma prawo.
Jeden student z końca sali
-I autor pracy

--------------------------------------------------------------------

Na wykładach, starszy już profesor mówi do studentów:
- Za moich czasów nieobecność na zajęciach mogła być usprawiedliwiona tylko w dwóch przypadkach: gdy umarł ktoś z rodziny lub choroba udokumentowana zwolnieniem lekarskim. Z końca sali dobiega głos:
- Panie profesorze, a jeżeli ktoś jest skrajnie wyczerpany seksem?!
Cała sala wybucha śmiechem, a profesor po krótkim namyśle mówi:
- W twoim przypadku, to możesz po prostu pisać druga ręką.

Norbi

- Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablicę.
- Nie.
- Jasiu wytrzyj!
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce.
- Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci:
- Kochane dzieci co napisalibyscie na moim grobie gdybym umarła?
A Jasiu znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata!

Przychodzi 4 letni Jasiu do taty i pyta:
- jak ja się znalazłem na świecie?
Tata tak myśli co mu powiedzieć.
- Jasiu, bocian cię przyniósł.
Jasiu:
- tato, czemu ty jesteś taki głupi?
Tata:
- Jasiu, dlaczego tak brzydko mówisz?
Jasiu:
- bo my mamy taką fajną mamę a ty pierdoli** bociany?

Shigen

-Jasiu pójdź do rzeźnika i sprawdź czy ma kurze nóżki
-Dobrze mamo

Po powrocie Jasia

-I jak Jasiu , miał Question

-Nie mogłem zobaczyć mamo , bo miał za długie kalosze

------------------------------------------------------------------------------------------

-Jasiu umyj tablice

Jasiu zaczyna ścierać gąbką tablice , nagle zaczął śpiewać w myślach

*Wlazł kotek na płotek

Śpiewał sobie jasiu w myślach , i nieświadomie wycierał gąbką w to samo miejsce

-Jasiu wyżej !!!!

Zakrzyczała nauczycielka

Jasiu zaczął śpiewać w myślach , wlazł kotek na drzewko

-Jasiu wyżej !!!!!!!

Zaczęła ponownie krzyczeć nauczycielka

Jasia zaczął śpiewać w myślach , wlazł kotek na chmurkę

-Jasiu wyżej !!!!!!!

Zakrzyczała jak najgłośniej nauczycielka

Jasiu wreszcie oprzytomniał , i miał wrażenie , że zostaje odpytywany ze śpiewu

-Nie mogę , bo kotek spadnie

FuBu · Wysłany: Pią 7:07, 13 Mar 2009 Temat postu:

Jaś wraca do domu z pełnym koszykiem jabłek.
Mama Jasia: pyta skąd masz te jabłka?
Jaś: Odpowiada od sąsiada.
Mama Jasia: Czy sąsiad o tym wie?
Jaś: Tak, przecież mnie gonił.