Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lee
Moderator

Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Obóz Sekty
|
Wysłany: Pią 12:21, 02 Sty 2009 Temat postu: Handlarka Elisabeth |
|
|
Elisabeth czeka na dostawy mięsa z farmy aby je sprzedać!
Elisabeth:Co cię do mnie sprowadza?
Handlarka może sprzedać mięso strażnikom!
1 szt. mięsa kosztuję 20 szt. złota
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lee dnia Pią 16:07, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
JarneK
Obywatel

Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu ;)
|
Wysłany: Pią 13:44, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tak jak rozkazał mi Lee, udałem się do Obozowiska. Podróż przebiegła bez zakłóceń, mimo iż okoliczne tereny uważane są za niebezpieczne. Obozowisko wyglądało nieźle, ale potrzebowało małej rozbudowy. Elisabeth nie szukałem zbyt długo. Siedziała na stołku koło straganu i najwyraźniej mnie oczekiwała.
Ja: Witam. Elisabeth, jak mniemam.
Elisabeth: Tak. Aktualnie nie mam nic na sprzedaż, czekam na dostawę mięsa.
Po słowach kobiety uśmiechnąłem się.
Ja: Oto mięso od przywódcy najemników.
Mówiąc to, wyciągnąłem 27 sztuk mięsa i oddałem wszystkie handlarce.
Elisabeth: Dziękuje, że uporałem się w miarę szybko z dostawą.
Ja: Żaden problem. Żegnam.
Elisabeth: Do widzenia.
Opuściłem Obozowisko w celu powrotu na farmę. Jednak tym razem natknąłem się na problemy, w postaci trzech wilków. Pierwszego szybko zabiłem, jednak nie zdążyłem uniknął kieł drugiego z nich. Szybko się odwróciłem, jednak wilka już nie było. Znajdował się on obok mnie i szykował się do ataku. Zajęty wilkiem, zapomniałem o jego towarzyszu, który zaszedł mnie od tyłu i ugryzł w nogę. Mimo to, upadając, zdążyłem wbić miecz trzeciemu wilkowi w głowę.
Ja: Tylko jeden.
Powiedziałem i rzuciłem się na ostatniego przeciwnika. W pojedynku 1 na 1, zwierzak nie miał szans i padł dość szybko na ziemię. Na moje szczęście, dalej podróż potoczyła się bez problemu i dotarłem na farmę.
Zyskano: 30% doświadczenia
Stracono: 27 sztuk mięsa, 10PŻ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Norbi
Rycerz
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 16:56, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kupuję pięć sztuk mięsa i płacę 100 sztuk złota
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ahrten
Adept walki

Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nordmar - Klan Wilka
|
Wysłany: Sob 19:53, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Poszedłem do Elisabeth sprzedać jej posiadane przeze mnie surowe mięso.
Ahrten: Witaj piękna!
Elisabeth: Witaj! Czego chcesz? Od razu uprzedzam, że nie jestem żadną kurtyzaną więc takie chwyty sobie z głowy wybij!
Ahrten: Nic z tych rzeczy. Myślałem że może zainteresuje cię mięso które posiadam.
Elisabeth: Może... ile tego masz?
Ahrten: siedemdziesiąt cztery mięsa.
Elisabeth: Hmm... 5 sztuk złota za jedno!
Ahrten: Umowa stoi!
Sprzedałem jej całe mięso jakie miałem.
Strata:
Surowe mięso x74
Zysk:
370 sztuk złota
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Norbi
Rycerz
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 17:55, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja;słyszałem ze jeden z najemników jest natrętny w stosunku do ciebie.
E:tak proszę pomóż mi jest tam na ławce .
Dobrze pomogę ci.
Poszedłem do najemnika.
Ja;masz coś do Elisabeth.
N:nie twoja sprawa .
Ja:naprawdę .powiedziałem i wyjąłem topór .
N:no co ty .
Ja:zostawisz ją.
N:bo co lee tu przyjdzie i mnie zbije
Ja;on nie ale ja za niego .
N;nie rób tego.
Ja:to ją zostaw.
N:to dobrze tylko mnie nie bij .
Zrobiłem zamach i uderzyłem pięścią najemnika.
Ja;to na pożegnanie.
Wróciłem do Elisabeth.
Ja:problem rozwiązany.
E:dziękuje.
Wróciłem na farmę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ahrten
Adept walki

Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nordmar - Klan Wilka
|
Wysłany: Wto 17:33, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Poszedłem do urodziwej panny Elisabeth by również ją ostrzec o niebezpieczeństwie.
Ahrten: Witaj Elisabeth!
Elisabeth: Ach witaj Ahrtenie... znów przychodzisz z mięsem?
Ahrten: Nie tym razem. Przyszedłem przestrzec cię przed opuszczaniem miasta. Okoliczne tereny stały się zbyt niebezpieczne i obóz został zamknięty.
Elisabeth: Cóż mogło się stać?
Ahrten: To nieistotne w każdym razie my najemnicy postaramy się tym jak najszybciej zająć. Pójdę już.
Elisabeth: Wracaj cały i zdrowy!
Na pożegnanie otrzymałem całusa w policzek.
Elisabeth: To na szczęście!
Ahrten: Dzięki! Muszę iść!
Elisabeth: Do zobaczenia.
Odszedłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|